Frames / 2008 – ?

 

Podstawą projektu „Frames” są archiwa telewizyjne i filmowe a w zasadzie ich skromna część, do której uda mi się dotrzeć. Wykonując pracę montażystki oraz przeglądając archiwa dotyczące różnych zagadnień, natknęłam się na ukryte w materiałach archiwalnych pojedyncze klatki, które przez ich wyjątkowość zaczęłam archiwizować i gromadzić. Są to najczęściej ułamki sekund materiału filmowego, który istniejąc na sklejeniu taśmy jest dla ludzkiego oka praktycznie niewychwytywalny. Niesie za to interesujące i zaskakujące wizualnie odkrycie. Ten „ukryty” materiał to zapomniane, zagubione, niepotrzebne lub przez przypadek umieszczone w złym miejscu, klatki filmowe. Ich nieoczekiwana obecność zainspirowała mnie do pracy twórczej. Chcę wykorzystać pojedyncze, odnalezione przeze mnie, klatki (zbiór klatek) do stworzenia nowej jakości wizualnej. Materiały, które mnie inspirują to źle zmontowane taśmy, znaki pozostawione na filmie przez nieuważnych montażystów, materiały o niskiej jakości, które sprawiają wrażenie czegoś zupełnie innego, przedziwne, nietrafione kadry oraz pomyłki montażowe, operatorskie kurioza i inne, nieoczywiste archiwalne ale i współczesne fragmenty, na które napotykam się podczas pracy. Wykorzystując je jako inspirację, nie jako gotowe dzieło, chciałabym wykonać cykl prac odnoszących się do tych inspirujących pomyłek. Będą to animacje poklatkowe, obiekty, niewielkich rozmiarów instalacje, wydruki i zdjęcia. Jednym słowem stworzone archiwum, posłuży mi do wykreowania nowej jakości wizualnej w odniesieniu do istniejących dwuznacznych fragmentów. Praca z materiałem, który istnieje a którego nie widać, jest o tyle ciekawa, że pozwala poruszać się w obszarze nikomu nieznanym, w swoistej “drugiej rzeczywistości”, którą chciałabym odkryć. Z drugiej strony doskonale wpisuje się w moje dotychczasowe zainteresowania.

Podobnie jak niemożliwym jest skatalogowanie całej wiedzy istniejącej na świecie, podobnie nie jest możliwe przejrzenie wszystkich klatek, z których składa się materiał wizualny obecny na świecie, wyprodukowany od początków ruchomego obrazu. Ich ilość jest podobnie niewyobrażalna i nieskończona jak ilość znaków w borgesowskiej bibliotece. Pojedyńcza klatka podobnie jak pojedyńczy znak czy litera, jest czymś kompletnie niezauważalnym, jest jedynie budulcem większej całości. Każdy z tych najmniejszych elementów może jednak samodzielnie lub w nieskończonej ilości zestawień opowiedzieć jakąś prawdę o rzeczywistości. Mnogość tych “prawd” (lub kłamstw) buduje obraz niemalże boskiej nieskończoności. Pojedyncza klatka w postrzeganiu całości nie istnieje, nie można jej wychwycić wzrokiem, kiedy jednak przyjrzeć się każdej z osobna można natknąć się na świat ukryty, zupełnie nieuświadomiony a przez to “nieistniejący”.

2008-?

/

The Frames project is based on TV and film archives.

During the last few years while working as a video editor
I would inadvertently come across single mutilated frames hidden amongst archive material. I started collecting them for their visual potential; each with its own, distinctive character.
In most cases these frames are fractions of seconds of film tape which often (although not always) are to be found at
joining points between tapes and are practically invisible to the human eye during projection. Frames includes forgotten, lost, unnecessary and accidentally misplaced film frames found somewhere amongst perfectly ordinary material.

These frame sequences were present in their individual films, although mostly unseen during their original projection – and as such they are set in both a real and an unreal visual world.

2008-?

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s